Uwaga spoilery.
W mojej ocenie film ma dwie płaszczyzny:
1. Żenia i jego zmagania z przeszłością - tu akcja dzieje się w głowie Żeni, może nawet małego Żeni. Wszyscy bohaterowie są wymysłem jego wyobraźni, na końcu Żenia znika, zamiast swojej matki (Rosati). Żenia zna wszystkie języki, syn Simlata mówi "wiem kim pan jest"
2. Ekologia i codzienne zabijanie świata przez nadkonsumpcję. Chemia, afera o ścięcie drzewa, rower, rak, no i śniegu już nigdy nie będzie