Sandrę Korzeniak znam z kilku spektakli w Teatrze i kilku filmów...i zawsze to samo... już mam dość wiecznie tej samej roli "lekko upośledzonej osoby"... Gdyby zagrała inna aktorka z pewnością było by to na korzyść filmu.
Ona jest po prostu JEBNIĘTA
uwielbiam Cię